Od dłuższego czasu zajmuję się sprzedażą w internecie. Na początku w moim asortymencie znajdował się tylko produkt elektroniczny Instrukcja aplikowania o pracę. Później swoją działalność rozszerzyłam o sprzedaż moich książek — o tych. Transakcje zagraniczne (zwłaszcza w przypadku Instrukcji) stanowiły sporą część wszystkich wpływów, dlatego tak ważne było dla mnie umożliwienie klientom opłacenia zamówienia właśnie poprzez PayPal. Będzie to więc opis problemu z perspektywy sprzedawcy, któremu PayPal odrzuca płatności kartą (chodzi o wpływy). Ja sama, nigdzie, a mam wrażenie, że przez rok zrobiłam doktorat z PayPalologii, nie znalazłam odpowiedzi na pytanie — co zrobić w takiej sytuacji. Dodatkowo, co jest absurdalne— PRZEZ ROK NIKT Z BIURA OBSŁUGI KLIENTA I Z DZIAŁU TECHNICZNEGO nie potrafił problemu wyłapać i rozwiązać. Ale zacznijmy od początku.

PayPal odrzuca płatności kartą — jak to się zaczęło

Pewnego dnia przestały wpływać do mnie pieniądze za pośrednictwem PayPala. Na początku stwierdziłam, że może jest to chwilowy spadek sprzedaży. W pewnym momencie jednak zaczęli pisać do mnie klienci, którzy kolejny raz próbowali opłacić swoje zamówienia, a system, mówiąc kolokwialnie, te transakcje “wywalał”. Na ich ekranach pojawiała się informacja, że “nie można wykonać transakcji tą kartą”. Sam komunikat sugerował więc, że to z kartą klienta jest coś nie tak. Musicie jednak przyznać, że jest to z deczka dziwne, gdy nagle żaden klient nie jest w stanie zapłacić na naszej stronie kartą (a jako, że Instagramowe środowisko jest małe, to wiem, że te same osoby bez problemu robiły zakupy w sklepach moich znajomych i tam transakcje przechodziły bez absolutnie żadnych problemów). To samo też sugerowano mi na infolinii PayPala — że to problem po stronie klienta. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile razy w ciągu roku kontaktowałam się i mailowo i telefonicznie z BOK-iem pośrednika płatności. Odpowiedź zawsze była taka sama: “u nas wszystko wygląda prawidłowo”. W pewnym momencie miałam wrażenie, że działam jak Sherlock — wyszukuję możliwą przyczynę, dzwonię i proszę o sprawdzenie, czy to może akurat to. Ale niestety — za każdym razem się myliłam.

Po roku znalazł się człowiek, który rozwiązał mój problem

Kilka dni temu znalazł się (W KOŃCU) w dziale technicznym PayPal człowiek, który naprawdę zajął się moją sprawą (mam wrażenie, że do tej pory PayPal miał mnie po prostu w dupie). Wyobraźcie sobie, że od roku PayPal miał w swoim systemie odnotowane, że moja strona powiązana jest z hazardem i/lub treściami przeznaczonymi dla dorosłych. Przypomnę tylko, że sprzedaję produkt, dzięki któremu ludzie dostają pracę oraz książki pisane wierszem. W trakcie próby wykonania płatności kartą w systemie PayPal pojawiała się blokada płatności ze strony kodu MCC (to taki kod, który wyłapuje profil działalności gospodarczej). Komunikat ze strony PayPal wyglądał następująco: ‘MCC CODE SUGGESTS ADULT/GAMING’. Dział techniczny kazał mi przedstawić ten problem ludziom z BOK-u.

Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że po telefonie do PayPala w polskim biurze obsługi klienta pani nie miała pojęcia o czym mówię. Poprosiła mnie o przesłanie maila otrzymanego z USA po czym — nastała 24-godzinna cisza. Dopiero dzwoniąc za drugim razem (przysięgam, byłam tak zdenerwowana, że było to po mnie słychać, a dodam, że zawsze jestem opanowana), przedstawieniu KOLEJNY RAZ sytuacji i kilku minutach, w czasie których konsultant włączył mi muzyczkę “umilającą” oczekiwanie, usłyszałam: tak, rzeczywiście, mieliśmy w systemie taki komunikat. Już odnotowaliśmy, że pani działalność nie jest powiązana z hazardem i treściami dla dorosłych.

Widocznie czasami trzeba się mocno wkurwić, by ktoś potraktował nas poważnie.

Transakcje znowu przechodzą!

Nadal jestem rozgoryczona tym, że w tak wielkiej korporacji, w której, domyślam się, nie tylko ja miałam tego typu problem, nikomu nie przyszło do głowy dokładniej sprawdzić, dlaczego transakcje kartami są odrzucane. Jeśli i u Was występuje ten problem i nie wiecie, co robić, zadzwońcie na infolinię i dopytajcie. Ja walczyłam z tym rok. DŁUGI I PEŁEN FRUSTRACJI ROK. Może, dzięki temu wpisowi Wy swój problem rozwiążecie szybciej.

error: Nie kopiuj moich treści