Brak zrozumienia 2

Stoję, bardzo legalnie, grzecznie i bezproblemowo, w kolejce do kasy. W jednym z dużych hipermarketów. Generalnie nie podsłuchuję, co ludzie mówią, ale “coś tam” często obija mi się o uszy :-D. A, że przede mną stała para- mała energiczna brunetka (hej! to...

Brak zrozumienia

– Nie no, co za pech! Przysłali mi dwa lewe buty!- żalę się Lubemu. – Zadzwoń do nich. Niech ci przyślą dwa prawe. –  Taaaa, jasne. Ale masz rację, zadzwonię! Wybieram numer. Krótka rozmowa. – Co ci powiedzieli?- pyta małżonek.. – Babka...
error: Nie kopiuj moich treści